środa, 24 kwietnia 2013


Foty oraz historia ^.^ Love Justin ♥

           Witam                                                     

Dzisiaj .. mam dla was super historie.. i fotki <3 



Opowiem Wam historie pewnej obecnej Belieberki, którą jest już od 2 lat, no ale nie ważne przeciez od kiedy tylko, aby być do końca czy też nie? Znam ją bardzo dobrze, bynajmniej tak mi się wydaje. Jest zakochana w Justinie, który w jej oczach jest idealny, jak anioł, który dodaje sił jej co dnia. Beliebers? są dla niej jak rodzina, kiedy straciła wszystko, stali się dla niej najważniejsi. Prowadzi pewien fanpage, robi to dla nich, bo chce sprawić, że na ich buziach pojawia się uśmiech kiedy to wszystko czytają. Chce spowodować, aby ich rodzina się powiększała i, żeby ich więzi stawały się co raz bardziej silniejsze i niezniszczalne. Robi to co kocha, czyta ich komentarze i czuje się potrzebna, próbuje im przybliżeć życie i samego ich idola.
Jej życie to istne bagno, jej dzieciństwo? bez taty. Kiedy poszła do gimnazjum idąc korytarzem słyszała tylko w tłumach wyzwiska skierowane do niej 'jesteś szmatą, spierdalaj stąd' lub była poniżana z powodu tego, że nie posiadała urody. Nie miała przyjaciół, nikogo bliskiego, jedyne co to fałszywe twarze, które robiły z niej naiwną idiotkę i udawali prawdziwych przyjaciół. Jest ona wrażliwą dziewczyną, którą raniono co raz bardziej jednym słowem. Wieczorem zamykała się w pokoju i śłuchając WHERE ARE YOU NOW płakała trzymając ostrze w ręce, już wtedy lubiła Justina, lecz nie była Belieberką. Pewnej nocy płacząc obejrzała film NSN przepłakując potem całą noc spoglądając na swoje ręce i zdjęcie Justina, myśląc uświadomiła sobie, że skoro Justin będąc w tak cholernie ciężkiej sytuacji dał radę i osiągnął szczyt wszystkiego, to dlaczego ona też nie może? uwierzyło, on i film odmieniło jej życie. od tamtej nocy jej życie zmieniło się nie do poznania. robi to co jej sie podoba, nie boi się niczego, przede wszystkim uwierzyła w siebie i nigdy się nie poddaje, oczywiście ma chwile zwątpienia, ale kiedy ujrzy Justina wszystko wraca i pamiętała co sobie obiecała. Teraz już wie, że nigdy nie można się poddawać, że marzenia się spełniają, że tylko trzeba walczyć i nigdy nie zwątpić. Nie można się przejmować opinią innych, trzeba ich olać i iść dalej. Teraz może nie ma wielu przyjaciół, ale za to ma Justina i Beliebers, bez których by nie istniała, i wszystko im zawdzięcza. Justin to jej inspiracja i bohater, który kieruje ją życiem i jest przy niej, a jego uśmiech i głos sprawia, że jest szczęśliwa. Także prosze Was, nigdy się nie poddawajcie i nie przejmujcie wszystkim. NIE WARTO. JUSTIN NAS KOCHA, A MY GO. TO MIŁOŚĆ, KTÓREJ NIE DA SIĘ ZNISZCZYĆ. dziękuje wszystkim, którzy to przeczytali, ta osoba na pewno też się ucieszy jeśli ktoś coś z tego wyciągnie.







 Powiedźcie .. czyż on nie jest śliczny <3 
Zdjęcie z 6 kwietnia ^^
 Justin Bieber .. występ w Łodzi -Atlas arena .. jego wejście ^.^

Jakie ciacho <3


 

 Nasz kochany Beebs <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz