Historia *.*
Cześć!!
Dzisiaj opowiem wam piękną historie *.* A więc zaczne tak ...
Wbiegła do pokoju i odrazu z płaczem osunęła się na podłogę, wtulając się w starą poszarpaną poduszkę.Ona cały czas płakała , płakała nieustannie.Jej ojciec za każdym zazem zadawał jej ból, zawsze do domu wracał pijany i zadawał jej kolejne bolesne ciosy.Ona już nie dawała sobie rady, chciała z tym skończyć. Wzięła żyletkę i wybiegła z domu. Była zdenerwowana, a za razem smutna i przestraszona.Podbiegła pod największe drzewo w parku, wiedziałą że dużo ludzi się tam nie pokazuję.Nie chciała aby ktoś zakłócał jej spokój, chciała być sama w tych ostatnich chwilach.
Mijały ostatnie minuty, chciała to zrobić, przejechała żyletką po dłoni jeden raz, potem drugi , płakała. W pewnym momencie ktoś złapał ją za ręke, nieznajomy usiadł obok niej wtulił ją w siebie i ze łzami w oczach zadał pytania:
"Dlaczego to robisz?"
"Czemu chcesz zniszczyć swoje życie?"
Ona zaczęła jeszcze bardziej płakać, wtuliła się w chłopaka, nieznajomy spojrzał na nią troskliwym wzrokiem.On zaczął jej tłumaczyć że nie warto tego niszczyć, że napewno kiedyś wszystko w jej życiu się poukłada, ale ona wiedziała że nigdy nie będzie dobrze.
Chłopak przedstawił się dziewczynie, na imie mu Justin, Ona także powiedziała mu jak się nazywa.
Justin ponowił pytanie : "Dlaczego chciałaś zniszczyć swoje życie?"
Jedna maleńka łza uroniła się z jej oka. Postanowiła mu opowiedzieć , wszystko od początku do końca, miała nadzieje że Justin ją zrozumie i da jej odejść.
Po wysłuchaniu historii chłopak się rozpłakał, ucałował ją w czoło i wypowiedział te słowa :
" Jesteś wyjątkową osobą, wiele w życiu przeszłaś, nie miałaś nikogo bliskiego przez tyle lat , teraz wiedz że to się zmieni, masz mnie Rozumiesz? Wiedz że od tej chwili będe z tobą zawsze i wszędzie, będe dla ciebie bliską osobą, nigdy cie nie zostawię i nie pozwole aby stała ci się krzywda"
Ona się uśmiechnęła a on ją czule pocałował.
Mijały lata, oni nadal są razem.Justin zrezygnował z kariery muzycznej dla niej. Chciał być przy niej cały czas, on jej to obiecał i swojej obietnicy dotrzymał .
Powiedźcie ... czy to nie śliczne <3 ... Kto by tak chciał .. :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz